
Jak przetrwać w średniowiecznym Krakowie





Jak przetrwać w średniowiecznym Krakowie - Najlepsze oferty
Jak przetrwać w średniowiecznym Krakowie - Opis
Stephen Hawking uznawał podróże w czasie za niemożliwe - inaczej już najechałyby nas hordy turystów z przyszłości. A jednak wciąż podróżujemy w czasie dzięki książkom: pamiętnikom, kronikom, relacjom. Możemy zapuszczać się do zaginionych królestw i zapomnianych, na wpół legendarnych czasów, albo wybrać się gdzieś bliżej, ot - do zwykłego polskiego średniowiecznego miasta. Ale czy na pewno zwykłego?Jeśli fascynują cię czasy, o których wciąż wiemy mniej, niż byśmy chcieli, i ludzie, którzy tworzyli atmosferę dawnego Krakowa - to lektura dla ciebie. Dowiesz się z niej, jak założyć rodzinę i dlaczego nie warto z tym zwlekać, jak długo wypadało karmić dzieci piersią i co robiono, gdy płakały w nocy. Poznasz średniowieczne menu i przekonasz się, że gospodę sąsiadującą z cmentarzem kościoła Mariackiego lepiej było obchodzić z daleka, choć i w innych przybytkach karczmarzom należało patrzeć na ręce. Zobaczysz, jak imprezowano w średniowieczu, co się działo w karnawale na krakowskich ulicach i z kim można było pójść w tany na własnym weselu. Odwiedzisz łaźnie miejskie, otwarte już od wschodu słońca, w których można było się ostrzyc i ogolić, a nawet postawić sobie bańki, i przekonasz się, że lepiej było chadzać do łaźni bez ubrań. Nikogo wówczas nie szokował ojciec biegnący zażyć kąpieli wraz z żoną i dziećmi, a wszyscy goli jak święty turecki. Dowiesz się, dlaczego Jan Kochanowski nie widział różnicy między łaźniami a zamtuzem, poznasz od kulis życie i pracę miejskich dziewek, które nie zawsze trudniły się najstarszą profesją z własnej woli i nierzadko miały za sobą (...) więcej tragiczne przeżycia. Zobaczysz, jak krakowski kat, który zamtuzem zarządzał, radził sobie z nielegalną konkurencją, prowadząc pokątne dziewki pod szubienicę, gdzie symbolicznie spalał wiązkę słomy i przestrzegał, że jeśli wrócą do miasta, skończą tak samo. Poznasz zwyczaje krakowskich duchownych, które mogą szokować współczesnych, ale nie średniowiecznych krakowian, z pobłażaniem przyjmujących wieść o archidiakonie, który w pogoni za panną zaplątał się w szatę, spadł z drabiny i skręcił sobie kark. Poznasz krakowskie święte księżne, których dziwaczne dla współczesnego człowieka zwyczaje inspirowały panny i mężatki - na szczęście nieliczne. Odwiedzisz krakowskie apteki, gdzie skosztujesz smakołyków, kupisz ludzkie łajno, wódkę, wosk do pieczęci, świeże zioła i zamorskie przyprawy. Dowiesz się, ile za wizytę domową policzyłby sobie lekarz i dlaczego krakowscy studenci medycyny oglądali dwa razy do roku świniobicie, nie przepuszczając żadnej publicznej egzekucji. Zobaczysz, co działo się w mieście w czasie epidemii dżumy i jak zachowywali się nasi przodkowie, gdy śmierć zaglądała im w oczy.
Zapraszam cię, drogi Czytelniku, w fascynującą podróż do średniowiecznego Krakowa, w którym krewni puszczą cię z torbami, karczmarz wyroluje, aptekarz upije, ksiądz porwie w tany, a lekarz wyprawi na tamten świat. Poznaj fascynujące życie krakowian sprzed wieków: pracowitych i rodzinnych, rozrywkowych i niepokornych na tyle, że nawet koronowane głowy szły im na ustępstwa. Zasiądź z nimi do stołu i przekonaj się, czy znajdziecie wspólne tematy do rozmowy, zajrzyj do miejskich kramów i warsztatów, a jeśli masz dość odwagi - także do karczmy, łaźni i burdelu. Wybierz się na krakowskie wesele i pogrzeb, poszukaj w mieście pracy, pobaw się na miejskiej imprezie. Przekonaj się, czy udałoby ci się przetrwać w średniowiecznym Krakowie choć jeden dzień. Spis treści:
Okładka
Strona tytułowa
Garść dobrych rad
Kogo warto poznać (lub kogo unikać)
Gdzie warto się wybrać
Co warto zjeść
Jak nie dać się oszukać
U kogo kupować
Jak się ubrać
Podziękowania
Wstęp
I Kim jesteś, a kim warto być
Powietrze miejskie czyni wolnym
Surowi mistrzowie, niepokorni czeladnicy i pokornie cierpiący uczniowie
Byle do św. Michała
Rzemieślnik w koronkach, a rycerz pod krechą
i kupiec, czyli pan całą gębą
Rada rządzi, rada radzi i na szafot nas prowadzi
Herbowy element wywrotowy
II Dzień jak co dzień w średniowiecznym Krakowie
Nie od razu Kraków zbudowano
Na stole mamałyga, a w domu chlew
Targowanie po krakowsku
Kto pierwszy do pożaru?
W koło wplecion albo dwa kurczaki za zgwałcenie
III Mój dom moją twierdzą
Małżeństwa z rozsądku i z konieczności
Okrutna lwica i rozwiązła maciora
Żonę tanio kupię (lub porwę)
Z łożnicy wieje nudą
Żonę bij oszczędnie, męża nie podtruwaj
Konsens białogłowy bezwzględnie wymagany
Dobrym rodzicom Bóg mało dzieci daje
Najwyższe standardy opieki poporodowej
Żeby nie było pogaństwa w narodzie
IV Bez pracy nie ma kołaczy
Pod skrzydłami (nadopiekuńczego) cechu
Mistrzowie i partacze
Jak zarobić, a się nie narobić?
Zakurzone stopy kupca i lichwa ta córka diabła
V Jak się zabawić w średniowiecznym Krakowie?
Do piekła za hazard i sobótkowe pląsy
Krzyżyk na drogę, komu bogiem brzuch
Bevere alla polacca
Z wizytą u regulatorki ładu społecznego
W łaźniach jak w zamtuzie
VI Szlachetne zdrowie
Leczenie zależne od humoru pacjenta
Astrolodzy, uryniarze i wyznawcy Hipokratesa
Paskudne, ale skuteczne
Gorczyca na chuć, mięta na robaki i trup na przeziębienie
Do apteki po wódkę, odchody i marcepan
Święci ludzie żyją w brudzie
Pechowe łaźnie Piastów i gołe tyłki krakowian
Czysta izba Wenery
VII Dusza z ciała uleciała
Człowiek ten robak
Ty będziesz tym, czym ja jestem
Znamiona Boga i gnicie za życia
Życie toczy się na cmentarzu
Zakończenie
Bibliografia
Źródła ilustracji mniej
Jak przetrwać w średniowiecznym Krakowie - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.