ELAC Debut 2.0 F6.2 Czarny

Jak na tą cenę ok.1500zł b.dobre ,z Yamahą N803d dają radę w całym paśmie,kto ma jeszcze 1500 zł może dokupić soobwofer trochę poprawia się basy.Chyba ,że ma do wydania 20000zł.Jak ktoś ma małe dzieci koniecznie założyć maskownicę ,potrafią wepchnąć środek membrany.

Kolumny grają potężnie, ALE muszą się parę godzin wygrzać. Po wyjęciu z pudełka jest słabo, nie ma basu, dźwięk jest płaski. Na szczęście z każdą minutą nabierają wigoru aby po czasie zachwycić barwą brzmienia (szczególnie w wysokim i średnim zakresie) oraz selektywnością. Wokale zachwycają. Bas nie jest przytłaczający, ale soczysty, aczkolwiek nie w najniższym paśmie. Z tego powodu kolumny świetnie się sprawdzają grając starszą muzykę (szczególnie dobrze czują się w bardziej rockowych i funkowych brzmieniach) ale troszeczkę gorzej radzą sobie z przenoszeniem najniższych rejestrów (poniżej 40Hz) tak często obecnych we współczesnej elektronice czy hip-hopie (przydaje się wtedy choćby niewielki subwoofer aby podbić to pasmo). W każdym razie po odsłuchaniu wielu modeli w podobnej cenie te wg mnie wypadają najlepiej, sprawiają niesamowitą frajdę i jestem zachwycony nimi przy każdym odsłuchu;)

Slabe